Pasy ładunkowe. Mocowanie ładunku w transporcie

Niegroźny poślizg, ostre hamowanie, stłuczka… to tylko niektóre sytuacje, które mogą skutkować przesunięciem się ładunku na naczepie lub nawet jego wywróceniem. Nieprawidłowo zabezpieczony ładunek stwarza więc potencjalne zagrożenie dla samochodu, ale też kierowcy i osób znajdujących się w pobliżu. Dlatego tak ważne jest, by towar został unieruchomiony przed wyjazdem w trasę.

Mocowanie ładunku jest niezbędne

Bez właściwego mocowania ładunki mogą przemieszczać się w skrzyni ładunkowej pod wpływem działania sił bezwładności. Przesunięcie ładunku na naczepie w najlepszym przypadku skutkuje zakłóceniem rozkładu obciążenia, a w najgorszym może doprowadzić nawet do przewrócenia pojazdu. Ładunki spaletyzowane, przewożone pod plandeką, mogą też po prostu spaść z naczepy, powodując tym samym poważne zagrożenie w ruchu drogowym. Dlatego przewoźnicy są prawnie zobligowani do przestrzegania normy PN-EN 12195-2 w zakresie mocowania ładunków na samochodach ciężarowych.

Mocowanie ładunku za pomocą pasów transportowych

Istnieje wiele metod mocowania w transporcie, jednak największą popularnością cieszą się techniki wykorzystujące tkane pasy z tworzyw sztucznych. Pasy transportowe umożliwiają zabezpieczenie metodami dociskową i odciągową. Pierwsza technika polega na dociśnięciu ładunku do podłogi naczepy, co zapobiega jego przesuwaniu się wewnątrz skrzyni ładunkowej i ewentualnemu przewróceniu. Mocowania metodą odciągową przeciwdziałają przemieszczaniu się ładunków w kierunku wzdłużnym i poprzecznym; pasy transportowe nie wywierają stałej siły na ładunek, ale trzymają go na swego rodzaju uwięzi – opowiada ekspert z firmy Erka w Gdańsku.

Pasy transportowe mają postać długiej, plecionej taśmy z metalowymi końcówkami mocującymi i urządzeniami napinającymi. Produkty dostępne na rynku różnią się między sobą długościami, wytrzymałością i kolorami, przy czym zwykle zachodzi korelacja między tymi dwiema ostatnimi właściwościami. Najmocniejsze pasy najczęściej wykonywane są w kolorze pomarańczowym, a najsłabsze – zielonym. Szukając odpowiednich pasów ładunkowych, trzeba jednak mieć się na baczności; to nie kolor taśmy, ale informacje umieszczone na etykiecie świadczą o ich faktycznej wytrzymałości.

Podczas zabezpieczania ładunku warto pamiętać, że sama obecność pasów to za mało. W razie kontroli ITD sprawdzi, czy osprzęt spełnia wymagania zawarte w normie i czy jest użyty poprawnie. Pasy muszą być w dobrym stanie (nieprzetarte, suche), etykieta musi być czytelna, napinacze czyste i bez rdzy, a samo mocowanie wykonane zgodnie z przepisami (pasy nie mogą być skręcone).