Znaczenie sezonowej wymiany opon

Każdy właściciel samochodu powinien pamiętać o sezonowej wymianie opon. Nawet najlepsze ogumienie na nic się nie przyda, jeżeli nie będzie przystosowane do warunków atmosferyczno-drogowych. Według policyjnych statystyk, aż 21% wypadków wynikających ze złego stanu technicznego pojazdów było związanych z posiadaniem nieprawidłowego ogumienia. Można więc mówić o swoistej pladze, spowodowanej bagatelizowaniem problemu, ale i zwyczajną niewiedzą. Spróbujmy zatem odpowiedzieć na pytania – dlaczego sezonowa wymiana opon jest tak ważna i kiedy konkretnie należy ją wykonać?

Kiedy wymieniać opony?

Zgodnie z przyjętymi wytycznymi, wymiana opon powinna następować dwa razy do roku – z nadejściem sezonów wiosennego i zimowego. Cykliczna zmiana warunków atmosferycznych przenosi się bezpośrednio na warunki jezdne, którym może sprostać wyłącznie dopasowane ogumienie. W praktyce nie istnieje jeden termin, w którym należy wymieniać opony – nie jest to nigdzie ściśle określone, również w kodeksie drogowym. Najprościej i najrozsądniej obserwować pogodę. Ta rzadko zmienia się z dnia na dzień, a nawet takie sytuacje można przewidzieć śledząc na bieżąco prognozy. Wymiana opon na zimowe następuje z reguły na przełomie listopada i grudnia, kiedy temperatura coraz częściej oscyluje w granicach 0°C. Ogumienie letnie zakłada się – wbrew jego nazwie – wcale nie latem, ale już z rozpoczęciem kalendarzowej wiosny. Przełom marca i kwietnia wydaje się tu bardzo dogodnym terminem.

Dlaczego wymieniać ogumienie?

Opony sezonowe, choć często wyglądają podobnie, różnią się właściwościami – znacząco ułatwiają kierowanie pojazdem, redukują ryzyko poślizgów oraz zagrożenie wystąpienia kolizji i wypadków. W polskich warunkach, gdzie pogoda bywa szczególnie krnąbrna i trudna do przewidzenia, a stan dróg pozostawia wiele do życzenia, dopasowanie ogumienia nabiera szczególnego znaczenia. W sprzedaży znajdziemy opony opisywane jako zimowe i letnie, choć nie brak i innych wynalazków, takich jak opony całoroczne. To rynkowa nowość, której przydatność wciąż nie do końca udowodniono. Według ekspertów, ogumienie tego typu dobrze dopasowuje się do nagłych zmian pogodowych (np. niespodziewany opad śniegu), ale w dłuższej perspektywie nie daje takiej ochrony, jaką zapewniają wysokiej jakości sezonówki.

Co grozi za jazdę na złych oponach?

Wymiana opon nie jest obowiązkowa, toteż w świetle prawa nie może być w żaden sposób karana. W praktyce, wymiana jest jednak absolutnie konieczna. Przekona się o tym każdy kierowca, który wyjedzie w letnim ogumieniu na oblodzoną drogę. Prawdopodobnie już na pierwszych kilkudziesięciu metrach zacznie tracić sterowność – a im większa prędkość, tym większe zagrożenie. Jazdę na niedopasowanym ogumieniu można porównać do jazdy na oponach zużytych bądź uszkodzonych – nic dziwnego, że towarzystwa ubezpieczeniowe odmawiają wypłaty odszkodowań za wypadki pojazdów, które posiadały niedopasowany komplet opon. Ale przecież nie tylko o pieniądze tu chodzi. Żałując ledwie kilkudziesięciu złotych (już za taką kwotę można wymienić komplet opon w przydrożnym małym warsztacie), stawiamy na szali zdrowie i życie. Dobry zakład wulkanizacyjny nie tylko wymieni ogumienie, ale też sprawdzi jego stan (m.in. głębokość bieżnika) oraz dokona przeglądu i wyważenia kół. To czynności o które powinien zadbać każdy kierowca, któremu leży na sercu bezpieczeństwo własne, przewożonych pasażerów i wszystkich innych użytkowników dróg.